summer time

heeeeeja, znowu nie było mnie tu kawał czasu. gjtrfncddujdisa dobra, bo każdy post zaczynam od tego samego tekstu :D to powiem teraz co u mnie. hmmm... wakacje mijają mi w porządku, wszystko praktycznie jest na spontanie, z resztą ja nie umiem inaczej, wada/zaleta? mogłabym powiedzieć, że te sie nie umywają w porównaniu do poprzednich, ale porównania nie są dobrą sprawą, więc tego nie powiem :D w sumie mało siedze w domu, zawsze gdzieś wyjde, ale nie mam takich konkretnych wspomnień, pewnie niedługo nie będe pamiętała że coś się w ogóle działo.. chciałabym gdzieś wyjechać, ale za późno już trochę, nie pojechałam na kolonie, bo myślałam że z rodzicami gdzieś pojade, ale.. wyszło jak wyszło :>
dobra, nie użalamy sie nad sobą! jeszcze nie wszystko stracone, kurcze no właśnie! mówie jakby był już koniec, a tu jest dopiero 8 sierpnia, 3 tygodnie jeszcze! co do wyjazdu to sie raczej nic nie zmieni, ale mogę robić wiele ciekawych rzeczy na miejscu, musze tylko usiąść i pokombinować :>
a teraz wklejam taki miks zdjęć z gór :)
a tu takie o zdjęcia :D







0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

About